poniedziałek, 30 maja 2011

Hot .!.

Strasznie, straszliwie gorąco dziś jest. 28 stopni. Po co tyle ? 20 wystarczy.
Ale cóż. Jak matka natura czegoś sobie zażyczy, tak być musi.
Dzisiaj było przyjemnie i fajnie. Dopóki nie spojrzałem na moją wychowawczynię. Głupia suka.
Moją przygodę z chemią znacie. Zrobiłem projekt na chemię i dostałem dwie 4. A co ona mi wstawia ? Dopuszczający ! Jak napiszę dwa sprawdziany, co oczywiście realizuje, to może mi wstawi 3. Ale to zależy od jej humoru. Kurwa. Oceny mam lepsze od większej części osób, napisze te sprawdziany. A tu ku%wa między 2-3 ! Gdyby mnie głowa nie bolała, to bym prędko ze szkoły nie wyszedł.
Dobra tam. Walić szkołę.
Dzisiaj obejrzałem sobie Wild Target.
Film ? Fajny. Ściągnąłem go parę miesięcy temu.
Czemu go ściągnąłem ? Gra tam Emily Blunt i Rupert Grint. Odkładałem jego obejrzenie i odkładałem. W końcu, ze straszliwych nudów go obejrzałem.
Powiem wam szczerze, że nie żałuję. Typowy, fajny angielski humor. Świetna obsada. I fajne przygody. Nie chce mi się tego opowiadać. Po prostu obejrzyjcie. Humoru nie mam.
Film polecam.

Na osłodę bardzo fajną piosenkę dodaje.
Narazicho !


czwartek, 26 maja 2011

Cześć

Happy Birthday to you, Happy Birthday to you ? Na szczęście nie było tych bredni.
Co za ulga. Było blisko, ale jednak nie.
Od rana zaskoczył mnie Pan Doo. I to porządnie. Spóźniamy się na lekcje, wszyscy już do tego przywykli, a on w sklepie mi kupił w ciul wielką czekoladę.. Z okazji moich narodzin. Roz*ebał system. Chodź i tak jestem mu dozgonnie za to wdzięczny.
Nie które przyjaciółki to wszędzie wypisały życzenia, Sms, Fb, Nk, Gg.. Aż to się w głowie nie mieściło.
Ogólnie posta bym dzisiaj nie pisał, bo nie mam kompletnie na to ochoty. Ale cóż. Taki dzień jak ten dzisiaj zdarza się tylko i wyłącznie raz w roku. Mam sentymenty do niego.
Jedząc czekoladę myślę sobie co tu polecić.
Wybór pada na.. kici kici

                                 Harry Potter

Chciałem dodać zdjęcie okładki tego filmu, ale no nie mogę.. Dlaczego ? Bo jest ich kurna 7.
Nie no, spokojnie. Film jest na prawdę świetny. Wychowałem się na nim. Dlatego mam taką długą różdżkę.
A opowiada o losach młodego czarodzieja. Ma przyjaciół : Rudego Rona Wesleya oraz Piękną, Zgrabną, Cudowną, Olśniewającą, Śliczną, Ostrą, Seksowną Hermionę Granger ( której i tak nie przeleci ).
Ma ogromnego przyjaciela Hagrida, kumpluje się z dyrektorem jego magicznej szkoły Albusem Persivalem Dumbledorem.
A teraz o wrogach. Ten-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymieniać, czyli Sam-Wiesz-Kto.
Oraz Severus Snape, który w 7 części zostanie jego sprzymierzeńcem i wielu, wielu, wielu innych. Miał w cholerę wrogów. Cóż, tak bywa z gwiazdą na czole.

Harii Poteeeeee ( po ang. )


Hermiona Gragerrrrr ( po pol. )


I Ronuoaldos Wesley


Piękni i młodzi..

Teraz trochę z cyklu : O co ku*wa chodzi ?


Kurna.. Nie ma więcej spoko fotek. Tam na górze, tego demota, nie czytajcie podpisu, tylko popatrzcie uważnie na obrazek.
Cóż mogę dodać. Każdy wie co to za filmy, każdy słyszał o bohaterach.. Nic dodać, nic ująć. Filmy świetne. Szkoda, że ostatnia część już w lipcu, na którą się oczywiście wybieram. Filmy oczywiście polecam.

Wielkie pozdro Na Doo. I dla innych. Dziękówa za życzenia ;*
Narazicho !




poniedziałek, 23 maja 2011

Heloł

Coraz fajniejsze dni. W końcu skończyłem pracę na chemię. Razem zajęła mi 14 stron A4. Dzisiaj ze sprawdzianu dostałem 5. Szok. Z geografii. I tyle o szkole .
Kondycję pomału zaczynam łapać, chodź i tak nie długo znowu wszystko stracę. Miesiąc w wakacje będę siedział z nogą w gipsie. Mam zaplanowaną operacje na kolanie. Będą mi naprawiać łękotkę. Cóż. Wolę w wakacje niż znowu opuścić 2 miesiące w szkole .


To jest rzepka. Ale w tym rejonie będą mi operować nogę. Sweet photo, nie ?
W czwartek urodziny.. Nie mogę się wręcz doczekać...
Dobra, koniec .
Dzisiaj oglądałem :
Drużyna A

Film świetny. Oglądałem go dzisiaj zresztą 4 raz. 4 komandosów. Fajny humor. Dużo akcji, ładna dziewczyna. Bradley Cooper. Trochę wrestlingu. Niesamowite akrobacje helikopterami. Wszystko tu jest. Świetny film akcji. Zaczyna się od ucieknięcia 2 komandosów z rąk bandytów. Zastrzelenie ich helikopterem. Kolejne brawurowe akcje. Tego nie można opisać w poście. To trzeba zobaczyć. W filmie grają :
Bradley Cooper :






Ach, ta klata.. Nie laski ?

Jessica Biel :


Więcej ładnych nie było.
Szkoda.. Osobiście bardziej podoba mi się to drugie zdjęcie.
Ale to tylko moje skromne zdanie.
Film polecam. Na prawdę. Można się pośmiać. Miło spędzone 2 godziny. Albo i więcej, jak w moim przypadku.

Dzisiaj pozdrawiam Annabelkę ;*

Narazicho !

sobota, 21 maja 2011

Ziomb

Ciepło jest. W pewnych częściach dnia aż za bardzo. Dzisiaj kompletnie nie mam nic do roboty. Poza koszeniem trawy, uczeniem się, pomaganiem mamy w przyjęciu. Nie chce mi się nawet na boisku wyjść. Jakoś takiego lenia dawno nie miałem..
A wczoraj miałem zawody. Byłem 34. Wow. Genialnie, wiem. Cross Szczodre to był. Bieg na 1km.
Ogólnie biegłem w celu przebiegnięcia. Nie interesował mnie czas, miejsce, styl. Chciałem dobiec. Trasa wydawała się bardzo długa. W pewnych momentach była bardzo trudna. Wysoka trawa, piasek.. Ale cóż. Dobiegłem. I do teraz żałuję taktyki jaką obrałem. Mogłem spokojnie zająć wyższe miejsce, bo na początku wyprzedziły mnie same cioty, które później mijałem jak tyczki.
I tak awansowałem z ostatniego miejsca na 6 od końca. Medalu nie dostałem.
Dobra, koniec o zawodach. Mamy maj, mój kochany maj. Wczoraj urodziny miała moja mama, w czwartek urodziny mam ja. W piątek robię ognisko urodzinowe. W sobotę za tydzień będziemy się śmiać z naszej ofiary losu w klasie, który będzie grał na festynie. W niedzielę, żeby pozbierać kasę robię imprezę rodzinną. Szczerość do bólu.
Piszę posta ze świadomością, że dzisiaj nic nie polecę. Od paru dni nie obejrzałem jakiegokolwiek filmu. Teraz będę polecał filmy moich kolegów/koleżanek.
Jak będę miał czas to nawet je obejrzę.
Scooby ostatnio powiedział o filmie Pan Życia i Śmierci. Chyba jakoś tak się nazywa. Z Nicolasem Cage'm. Nie oglądałem, dlatego dzisiaj go jeszcze nie polecę. Jak obejrzę, to polecę. Logiczne, nie ?
Dzisiaj dodam piosenkę. Fajną piosenkę. Metal !
Pozdrowienia dla Darii ;**

Narazicho !

poniedziałek, 16 maja 2011

Czee

Nudno.. Nie ma co robić. Sił w ogóle nie mam. Nie wiem po czym..
Wyjątkowo z nudy obejrzałem film. Zawsze jak coś ściągam to w celu koniecznego obejrzenia. A ostatnio ściągałem sobie takie filmy.. Takie o. I tak wczoraj z nudów obejrzałem sobie
Jestem Numerem 4


Film, no cóż. Fajny. Opowiada o nie jakim Johnie Smithie. Jest on przystojny, dobrze zbudowany, zabawny, inteligentny, wygadany, nieco tajemniczy.. O wiele lepsza wersja niż naszego nietoperza święcącego w słońcu ( dla nie kumatych : Edłord ).
Ogólnie film strasznie monotonny. Chłopak z nie wiadomo skąd, piękna dziewczyna z sąsiedztwa, między nimi oczywiście romans, amerykańskie liceum.. Chłopak ukrywający swoje moce, broni w szkole jakiegoś konusa, który później staje się jego najlepszym przyjacielem, jego ojczym, który i tak wreszcie zginie i słodka psina, rasy cholera go bierze, a pod jej skórą słodka chimera. Normalka. Oczywiście dobro zwycięża. Bo jakby nigdy nie mogli zrobić filmu, gdzie to zło wygrywa.
Co mi się podobało w tym filmie ? Ładne dziewczyny.
Zakompleksionym dziewczyną pewnie się spodoba ten o to główny bohater, który w filmie jest totalnym kretynem i który nawet nie potrafi bez swoich mocy niczego dokonać.

Alex Pettyfer


I teraz już te ładne. Pierwsza to już wcześniej spotkana na moim blogu Teresa Palmer.


Oraz piękna i najsłodsza aktorka jaką widziałem.
Dianna Agron.


Film polecam do jednokrotnego obejrzenia. Więcej ? Broń boże. Nie.
Tak jak mówiłem wcześniej, fabuła oklepana. Film wyraźnie komercyjny. Wiadomo było, że nie osiągnie sukcesu. Jeszcze ten przygłupawy tytuł.

Dziś pozdrawiam Pinęę ;*

Narazicho !


czwartek, 12 maja 2011

Nie musicie czytać

A dlaczego ? Bo dzisiaj dedykuje posta dla mojej żony. A, że ona poprosiła, bym napisał o Eminemie, którego nie lubię.. Sami rozumiecie. Chyba, że też ktoś go lubi. Wtedy żaden problem.

Ale zacznijmy normalnie.
Cześć.
Dni mi się ciągną nie ubłaganie. Mam w cholerę roboty, szczególnie z chemią i polskim. Na dodatek pogoda nie fajna. Dzisiaj, np. cały dzień duszno jak garnku z ziemniakami. Teraz przynajmniej słońca nie ma. Ale co to oznacza ? Tak, będzie padać. Niestety.
Z chemią mi przynajmniej ktoś pomoże.- I nie powiem ci kto. - Miałem robić dzisiaj projekt, ale cóż. Tak nie mam sił, że piszę posta zamiast się uczyć.
Okej, to teraz film.
                          Sekrety i Grzeszki

Film opowiada o parze najlepszych przyjaciół. Jeden już się ożenił
( Kevin James ), drugi dopiero zamierza się ożenić. Ich partnerki to też najlepsze przyjaciółki. Dobrali się, nie ma co. Tak więc, żona Kevina zdradza go. A z kim ? Bohatera gra.. Nie kto inny, jak Channing Tatum. Tak, ten z pierwszej części Step Up. Z niczego innego nie znam. Vince Vaughn przyłapuję swoją przyjaciółkę na zdradzie i nie wie co zrobić. Czy powiedzieć od razu przyjacielowi, czy ukryć to w tajemnicy czekając, aż żona mu to sama powie, ponieważ Kevin ma "problemy". Ale tak się nie dzieje, więc Vince rozpoczyna własne śledztwo, przez co są naprawdę zabawne sytuację.
Zdjęć głównych bohaterów nie muszę dodawać, więc zostają tylko fajne dupy.

Jennifer Connely, żonka Vince'a.


Winona Ryder, żonka Kevina. Tak, to ta suka.


Ah.. I ten Channing Tatum.


Film na prawdę polecam.

Ogólnie teraz były by pozdrowienia, ale cóż. Nie mogę tak.
Teraz trzeba napisać o..
Eminem


 Cóż mogę o nim powiedzieć, skoro każdy go zna. Osobiście nie lubię hip-hopu, rapu, a za tym gościem nie przepadam. Dlaczego ?
Zaczął nagrywać te kawałki z Rihanną i innymi pustymi laskami. Rozumiem, komercja. Ale bez przesady. 50 Cent jest o wiele bogatszy, a nie nagrywał z pustakami. No dobra, tyle tyle złego.
Może i go nie lubię, ale mam do niego ogromny szacunek. Wiem, że wyszedł z porządnej depresji i narkotyków. A to jest mega trudne. Podobno, nie wiem tego na pewno, mógł kiedyś umrzeć przez przedawkowanie jakieś. Jeśli się mylę, to mnie żonka w komentarzu poprawi.
Widziałem go w jednym filmie. 8 Mila. Film na prawdę fajny. I Eminem fajnie zagrał. W ogóle ciekawy jestem skąd on wziął tą ksywkę. U mnie w szkole są : Sebik, Scooby, Ślimak, Tibia, Burak, Miotła, Szynka, Idiota, Debil, Bombel.. A on tak po prostu walnął : Eminem ? Coś tu nie halo.
Co tu jeszcze o nim napisać...
Aa.. No tak. Moja żona go po prostu uwielbia. Kocha go chyba bardziej ode mnie, z czego nie za bardzo się cieszę. Ale to ja ubieram się normalnie, ha ! Mam przewagę.
Eminem też mnie masakrycznie zadziwia. Każda jego piosenka ma ten sam temat obrażania matki, żony, córki, o narkotykach.

Już kończę, wybaczcie za to kaleczenie waszego umysłu.
Dodam jeszcze ulubioną piosenkę mojej żony. Jeszcze się zastanawia, więc sam porapuje :
Elo, elo. Raz, dwa, trzy zero. Mówi tu raper Sebo z Wrocławia. Yoł. Pozdro dla mojego gangu z bierzyc i budziwojowic. Yoł, yoł. Elo, elo. Radio stacja, trzy, dwa zero.

Schodzę na psy..


Nigdy tego nie słyszałem i za pewne nie posłucham. Chyba, że to słyszałem. Wtedy to w ogóle inna sprawa.
Pozdrawiam serdecznie moją raperską żonę. ;**

Narazicho !


poniedziałek, 9 maja 2011

Witajcie

" This day, was a good day. "
Chciałbym, aby tak było. Patrząc na wczorajszy dzień, dzisiejszy jest masakrycznie dupny. Może i miałem tylko 5 lekcji, ale co z tego ?
Dzisiaj się dowiedziałem, że mogę mieć okrągłe 0 z chemii na koniec roku. Nawet nie pałę, tylko zero !
Gdyby to jeszcze była moja wina.. Byłem chory 2 miesiące, więc musiałem opuścić 2 sprawdziany. Jak wróciłem nauczycielka chemii miała wypadek i nie będzie jej do końca roku. Ogólnie bym powiedział : Bywa.. Ale teraz to chyba nie pasuje.
Cały weekend straciłem na durny projekt z geografii. To teraz chemia i w cholerę zadań.
No tak. Ogólnie mam czas do 23 maja. Ale, żebym miał spokój z tym "0" to muszę to zrobić jak najszybciej. Nie sądziłem, że aż tyle kłopotów będę miał w maju. Moim maju !
No dobra. Dzisiaj, przed chwilą zresztą, obejrzałem fajny film.
Piekielna Zemsta

Film z początku wydaje się monotonny. I niestety taki jest. Film mogę opisać jednym zdaniem. Serio.
W jednej ze scen Millton ( Nicolas Cage ) uprawia seks, pije whisky, pali cygaru i zastrzeliwuje z tuzin satanistów.
I można rzec, że cały film taki jest. Po przeczytaniu nie których recenzji bym nawet nie próbował go ściągnąć, ale jak spojrzałem na obsadę, od razu zmieniłem zdanie. Oprócz wspomnianego Nicolasa Cage, gra piękna, seksowna, zgrabna, seksowna, seksowna, ostra, seksowna Amber Heard.

Ona jest tak ostra, że dzisiaj pierwszy raz złamię zasady. Krzysiu ? This photo is for you !
Nie wiem czy dobrze uformowałem zdanie, ale każdy powinien wiedzieć o co chodzi.


Jakoś nie powala. Nie ma lepszej. Znaczy jest więcej takich zdjęć, ale z taką samą jakością.
Film ? Polecam. Może i jest monotonny, ale jest sporo fajnego humoru. Na prawdę fajnego. Fajna laska. Dobrzy aktorzy. Fajne efekty. Piękne z tuningowane samochody. Sporo krwi. Fajna trupy. Łamiące się kości. Seks.

Tak myślę.. Bo ogólnie dodałbym dzisiaj jakąś zwyklejszą piosenkę, ale ze względu na taki film jaki opisałem było by to niezgodne z prawami natury. Tak więc..
Wszystkim znany zespół Offspring.


Dziś pozdrawiam Scooby'ego.
Oraz. Nie orgazm.
Moją ukochaną żonkę ;*
Narazicho !

niedziela, 8 maja 2011

Cisza...

Witajcie. 
Dawno nie pisałem, bo.. No cóż. Przynajmniej w maju się uczę. I czasu też mam mało. 
Pamiętacie jak nie dawno w poście opisałem wycieczkę do Francji ? Wtedy też wspomniałem o czerwcowej wycieczce do Hiszpanii. Wszystko pięknie i idealnie. Czekam od września. Wpłaciłem 1000 złotych. Już tylko 3 tygodnie do wycieczki. I...
Ni ma wycieczki. Najnormalniej w świecie do jasnej cholery nie ma wycieczki !
Nawet jeszcze cholernego powodu nie znam. Mam nadzieję, że jutro się dowiem. Jeśli to przez jakąś osobę to dosłownie zamorduję !
Zamorduje !
Sami sobie odpowiedzcie jak to wygląda. Czekać tyle czasu, nakręcać przez ostatni miesiąc i kaput. Wycieczka odwołana. Jasna cholera. Nawet żadnej alternatywy nie ma. Grr..
Dobra, ochłonąłem na momencik. 
Ostatnio oglądałem tylko pewien thriller erotyczny. Nazywa się 
I Spit On Your Grave

Tak. Znowu angielska nazwa. Film na prawdę godny obejrzenia. Pewna ładna dziewczyna przyjeżdża z miasta to domku letniskowego napisać książkę. Początkowo jest idealnie. Cisza, spokój, jeziorko koło domku. Jednak później sprawy się komplikują. 5 mężczyzn znajduje ją rano u niej w domu. I co idioci zrobili ? Zgwałcili ją. To było na prawdę przerażające. Gdy już mieli ją zabić, ona wskoczyła do wody i uciekła by się później na nich zemścić. Udało się jej. Jednemu wydłubała oczy i zmarł. Drugiego udusiła w jadzie kiełbasianym. Trzeciego torturowała, wyrywała na żywca zęby, ucięła penisa. Czwartemu wsadziła w dupę strzelbę. Piąty siedział przywiązany na przeciwko tego "nastawionego". Strzelba strzeliła. Przez dupę, cały organizm i twarz kula wyleciała i wleciała prosto w serce temu piątemu. Niezły pomysł. Wszystko fajnie wygląda i jest porządnie zboczone. Z resztą jak ja. 


Wyobraźcie ją sobie całą nagą i we krwi. Na prawdę warto. Sarah Butler. Piękna, seksowna i zgrabna aktorka. Cóż więcej dodać ?
Polecam. Na prawdę, ale dla widzów o mocnych nerwach.

Jeszcze extra piosenka. Zespół śpiewa o polskich żołnierzach walczących w II wojnie światowej. Oczywiście nie kpi z nich, tylko ich zachwala. 


Dzisiaj pozdrawiam Paullę. :*

Narazicho !