czwartek, 20 października 2011

Cześć

Jeszcze tylko 5 postów i będzie jubileusz. Okrągłe 100 postów. Miło.
Nie zmienia to faktu, że w szkole mam ciężko. Szczególnie z chemii i matematyki. Bo z fizyką czy biologią to sobie spokojnie poradzę. Jeszcze teraz cały listopad na te praktyki.. Ciężko będzie, oj ciężko.
Tak samo nie mogę się doczekać już meczu 11.11. A pozostało już nie wiele czasu. Dzisiaj sobie zamówiłem już kartę kibica. A wracając do szkoły, to oni całkowicie wariują. Zmienili nam plan, o czym już wcześniej wspomniałem. Dzisiaj się okazało, że znowu zmienią plan w następnym tygodniu. Idioci. Jak mi już pasuje ten plan, przyzwyczaiłem się, to znowu będę zmieniać..
Dobra tam. Dzisiaj napiszę o wyjątkowym filmie. Zdziwiłem się wcześniej o nim nie napisałem, bo to klasyk, który oglądałem już parę razy. I za każdym razem jest tak samo zajebisty. A mowa o :
Złap Mnie Jeśli Potrafisz
Film po prostu miażdży. Świetna obsada. 2 świetni aktorzy. Role drugoplanowe również bardzo mocno obsadzone. Fabuła rewelacyjna. Jeden z moich ulubionych filmów.
Frank Abignale Jr. ucieka z domu po tym jak się dowiaduje, że jego rodzice się rozwodzą. Zaczyna żyć na własną rękę. W jaki sposób ? W bardzo, ale to na prawdę w bardzo sprytny sposób zaczął oszukiwać banki, które zaczęły mu wypłacać ogromne pieniądze. Podrabiał czeki. Zaczęło się od 100$. Skończyło na paru milionach. Został pilotem dużych lin lotniczych, lekarzem, adwokatem i wszystko przed swoimi 21 urodzinami ( w USA to tak jak u nas 18-nastka ). W tym czasie wskoczył do pierwszej dziesiątki najbardziej poszukiwanych przestępców. Wszystko szło dobrze, gdy do gry nie wkroczył inspektor Carl Hanratty. Postawił sobie za życiowy cel wpędzenia młodego przestępcy za kratki. I w końcu mu się udało. Cały film to tak na prawdę niesamowite oszustwa i zabawa kotka i myszkę między Frankiem, a Carlem. I to jest w tym najlepsze. Nie będę pisał o wszystkim, bo nie warto. Zepsuje film, który jak nic trzeba obejrzeć.
Najbardziej mi się podobał żart Carla. Trochę sucharowaty, ale pomagał mu jak ktoś go wkurzał.
Carl : Opowiem ci kawał.
Ktoś : Dawaj.
Carl : Puk, puk.
Ktoś : Ee.. Kto tam ?
Carl : Pierdol się !

Leonardo Di Caprio : Frank Abagnale Jr.
Tom Hanks : Carl Hanratty

Dodałbym nawet zdjęcia pięknych dziewczyn, ale jakoś nie mam ochoty. Film jest zbyt zajebisty, żeby skupiać się na rolach drugoplanowych. Jeszcze raz na prawdę gorąco polecam ten film. 2.5 godziny warte uwagi.

Narazicho !

1 komentarz:

  1. I don't understand what're you writing about but I thought it's a good shit but I was wrong. I've found your blog site couple times ago directly from music links. Nice work, RedCpeppers still gonna be best.

    Best/regards from NY seeya

    MATT

    OdpowiedzUsuń