piątek, 19 sierpnia 2011

WTC

Cześć !
Fajny dzień dzisiaj miałem. Chodź początek nieszczególnie. Wstałem już o 04 i pojechałem z kuzynem do Katowic. Fajnie mi się z nim jeździ. Najlepsze jest to jak on wyzywa innych niedoświadczonych kierowców. Można się uśmiać jak jest porządnie wkurzony. Ale dobra tam o nim. Później wróciłem i wreszcie się spotkałem z Paullą ! Fajnie było. Zagraliśmy w mecza. Śmiesznie było, ale niestety szybciej skończyliśmy, bo komary nas zaatakowały. W poprzednim poście napisałem, że kiedy indziej napisze o drugim filmie jaki oglądałem. Tak, tytuł jest w tytule postu.
World Trade Center
 Nie trudno zgadnąć o czym jest film. Powiem wam, że od kiedy usłyszałem o tym ataku zainteresowałem się nim. To jest bardzo ciekawa historia i niestety dalej jest nierozwiązana. Ale o tym później. Najpierw o filmie.
Jeśli ktoś się spodziewał fascynującej hollywoodzkiej tandety, tak jak ja, to się porządnie pomylił. Film opowiada o tej katastrofie ze strony ratowników, policjantów i ich rodzin. Nie ma żadnych specjalnych efektów. Raz tylko jest pokazane jak się zawala druga wieża. Ratujący policjanci wchodzą do pierwszego budynku w który uderzył samolot z misją ewakuowania uwięzionych ludzi. Niespodziewanie jednak budynek się zawala. Sierżant John ( Nicolas Cage ) jako, że zna ten budynek jak własną kieszeń w ostatniej chwili chowa się ze swoją ekipą w szybie windowym. Było ich około 6. Przeżyło tylko 3. Zostają uwięzieni pod gruzami. Po czasie zawala się drugi budynek. Jeden z policjantów poddaje się i popełnia samobójstwo. Zastrzelił się. Zostają John i Oficer Jimeno. Leżą pod tymi gruzami przez okrągłe 12 godzin. I o tym jest film. Większość filmu jest o nich. Jak rozmawiaj, zaprzyjaźniają się, podnoszą na duchu, aż w końcu ich uratują. Najbardziej wzruszające jest jak te chwile przeżywają ich rodziny. W końcu ich ratują i po paru operacjach w szpitalu dochodzą do zdrowia. Świetny dramat ukazujący, że ludzie są źli. Przykład, właśnie atak na WTC. Ukazuje też, że ludzie są dobrzy. Np. Jak ratują innych narażając własne życie.
Dobra, tyle o filmie. Oczywiście polecam. Trzeba to obejrzeć.

Nicolas Cage : Sierżant John McLoughlin

Michael Peña : Oficer William J.Jimeno

A teraz fakty. Jak dobrze wiecie oficjalnie atak przeprowadzili terroryści, Al-Kaida. Tyle, że patrząc z innej strony wcale nie byłbym tego pewny. Przeczytałem na necie parę faktów i jak wcześniej wspomniałem zainteresowałem się tym.
11 września porwali 4 samoloty. 2 z nich uderzyły w WTC, jeden uderzył w Pentagon, a ostatni czwarty rozbił się w Pensylwanii. Jest sporo teorii. Np. o Pentagonie. Dlaczego po samolocie, który uderzył w Pentagon nie pozostał żaden ślad ? Dlaczego nikt nie widział lecącego samolotu?  No i jak to się stało, że zrobił aż tak wielką dziurę ?
 Powiększcie sobie. Ciekawsze są oczywiście wieże.
Kiedyś znalazłem na necie ciekawe pytania. Jak ktoś nie będzie wiedział o chodzi, albo nie będzie kumał pytanie, to pytajcie.
Zacznijmy od tego.
1. Członkowi FEMA, Tomowi Kennedy'emu podczas wywiadu dla CBS wymsknęło się, że jego oddział przybył do Nowego Jorku 10 września, a więc PRZED atakiem. Dlaczego ekipy ratunkowe były na miejscu wcześniej ?
2. Dlaczego wieże WTC zapadły się do wewnątrz, jakby wskutek dokładnie zaplanowanej akcji wyburzenia ? Dlaczego w identyczny sposób wybuchnął jeden budynek obok WTC ? Szef ochrony WTC, John O'Neill był w przeszłości ekspertem od materiałów wybuchowych, pracował także w FBI? Dlaczego znaleziono jego dokumenty, podobnie jak dokumenty terrorystów, w stanie nienaruszonym, a nie można było zidentyfikować i odnaleźć ponad 3000 ciał ?
3. Prezydent Bush dwukrotnie podczas publicznych przemówień powiedział, że widział, jak pierwszy samolot uderzył w wieżę. Szkoda, że żadna z telewizji tego dnia nie pokazywała niczego podobnego. Gdzie więc on to zobaczył ?
4. W maju 2001 Sekretarz Stanu, Colin Powell przekazuje talibom pomoc w wysokości 43 milionów dolarów, rzekomo jako pomoc głodującej ludności.
5. W jaki sposób ocalały w ruinach WTC papierowe dokumenty, obciążające Osamę ben Ladena i jego organizację, skoro kompletnie zniszczone zostały obie czarne skrzynki Boeingów ?
6. Jako pierwsza z wież WTC zawaliła się ta, która została uderzona jako druga i paliła się krócej !

Kurczę. Pytania bez odpowiedzi. Ale sami sobie na nie odpowiedzcie. Są bardzo ciekawe. Tylko szkoda, że Amerykański Rząd wszystko ukrywa. Jak, wracając do Pentagonu, spór trwał do tego roku. Nikt nie wiedział co uderzyło w Pentagon. Dopiero teraz rząd ujawnił nagrania z !80! kamer. A co na nich widać ? Są z niekształcone. Niektórzy zobaczyli amerykański wynalazek, pocisk samosterujący, który uderza w Departament Obrony. Cóż. Najciekawsze jest, że Amerykański Rząd do teraz milczy. Jakby.. chcieli coś ukryć.
Tutaj dodaję film z atakiem na WTC. Nie jest oczywiście cały. Ale warto poświęcić te pół godziny na obejrzenie go. Nakręcone zostało amatorską kamerą.
Cóż. Jest jeszcze coś fascynującego w tym temacie. Teraz mi się dopiero przypomniało. "Fly Men". Scooby tak nazywa bramkarza Śląska Wrocław, Kelemena. Chyba dobrze napisałem. Ale nie o niego mi chodzi. Kiedy drugi samolot uderzył w wieżę jeden pracownik po prostu wyskoczył z okna próbując się uratować. Oczywiście nie poszło po jego myśli i zginął na miejscu. Ludzie byli zdumieni jego próby. Zresztą ja też. Sami zobaczcie. 
I przed chwilą jeszcze znalazłem coś równie niesamowitego. W zwolnionym tempie jak samolot uderza w wieżę. Niesamowite. 
Cóż. To tyle. Moim zdaniem to była wina Al-Kaidy. Ale amerykański rząd im w tym pomógł. Niestety nie dowiemy się nigdy dlaczego. Ciekaw jestem waszego zdania. 
I kurde. Ale się rozpisałem. 


Pozdrawiam Paullę :*


Narazicho !


5 komentarzy:

  1. Atak na Pentagon był strasznie ukrywany, WTC przyciągnęło więcej uwagi na tym wszystkim. Ostatnio oglądałem program na discovery właśnie o tym ataku, w tej chwili znajdowało się tam wiele osób, które dużo o USA wiedziały, w chwili wybuchu wszystkie sygnały radiowe i telefoniczne były zagłuszone, nikt nie wiedział co się dzieje, co najlepsze w niektórych skrzydłach systemy anty pożarowe zamykały drzwi tak, że ludzi po prostu byli tam skazani na śmierć. Al-Kaida jak i cała wojna w Iraku jest strasznie skomplikowanym problemem nie dla USA lecz dla całego świata. Stany już wydały na tę wojnę ponad 150 bilionów dolarów, w Chinach mają dług na ok 200 bilionów. Równie dobrze śmierć Bin-Ladena mogła zostać sfałszowana. Jedynie po zdjęciach można było snuć domysły czy na prawdę nie żyje. Dlaczego ciało nie zostało przywiezione do USA? Rozumiem, że to by mogło rozjuszyć terrorystów ale to już bez znaczenia bo skoro ataki były prawie, że pewne a wcale się nie odbyły, to co w tym przeszkadzało... Cała ta wojna, ataki, śmierć bin ladena to tylko propaganda, która ma na celu odciągnięcie uwagi od prawdziwych problemów, kłopoty i zadłużenia USA są doskonałą okazją do zdetronizowania ich ze stołka potęgi państwa dla Rosji i Chin od których USA i cały świat są uzależnieni. Już kiedyś w historii pewne państwo chciało pokazać swoją wielkość. Stany się coraz mocniej pogrążają chcąc udowodnić swoją wielkość i mimo, że minęło już tyle lat sytuacja jest podobna, dajmy przykład rozbicie się polskiego tupolewa w Katyniu. Są pewne sprawy, które nie wyjaśnią się nigdy, a już na pewno nie za naszego pokolenia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale dalej nie znam twojego zdania..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ok, powiem , a raczej napiszę tak - to wszystko jest tak cholernie pogmatwane (czyli nie odkryłam nic takiego, czego już wcześniej nie stwierdziliście) że nigdy na dobrą sprawę nie dowiemy się prawdy. Słyszałam wersje że samolot nie zburzyłby doszczętnie tych wież, więc wersja podłożenia ładunków jest bardzo prawdopodobna. Każdy powinien sobie wyrobić na ten temat zdanie, bo to co podają nam media na talerzu, mija się z prawdą. Ja osobiście jak na punka przystało, mam to gdzieś jak to było, po co, na co i dlaczego. Było, mineło. Ktokolwiek jest odpowiedzialny za ten jeden wielki burdel, ma na sumieniu ładną liczbę ludzi którzy tam zgineli. O ile oni mają sumienie. Filmu nie obejrzę, nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sebo napisałem co o tym myślę i to jest moje zdanie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No dobra, dobra ;p
    Teraz mi się wydaje, że może chodzi o ropę..

    OdpowiedzUsuń