niedziela, 17 kwietnia 2011

Cześć

I po Gran Derby. To był świetny mecz ! Dawno nie oglądałem tak ciekawego i emocjonującego meczu. Świetny, po prostu świetny.
Pewnie każdy z was pomyślał, że tak mi się podobał, bo Real wygrał. Nie.
Padł remis 1-1. Sprawiedliwy.
Ale trzeba dodać, że Real Madryt całą drugą połowę grał w 10. To jest godne wzięcia pod uwagę.
Dość o meczu.
Chciałem ostatnio oglądać coś ciekawego. Jakiś ciekawy film. Szukałem, szukałem, szukałem i nic. Tak z ciekawości włączyłem tv, włączyłem AXN i sobie obejrzałem Spider-Mana 3.
Film dość abstrakcyjny. Facet z piasku mający siłę większą niż Pudzian ? No sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Jednak reżyser tak właśnie postąpił. Film, no cóż, ciekawy. Był w niektórych momentach trochę głupawy, jak trzoda w lesie czy Puchała jadący parę km do garść kory brzozy.
Nawet dziewczyna głównego bohatera nie była ładna.

I ma małe ( niech będzie ) piersi. Spodziewałem się, że no sami wiecie. Główny bohater, do tego Spider-Man, dostanie jakąś superhiper laskę. A tu lipa.. Nie, żebym coś miał to Kristen Dunst. Ale po prostu mi się nie podoba.
Z drugiej strony, główny bohater też nie jest hipersuper przystojnym facetem. Znaczy.. Wg mnie.

Jedyna dosyć ładna osoba w tym filmie, oczywiście dziewczyna, to Bryce Dallas Howard.






Dla informacji, ona ma smykałkę do filmów S-f, abstrakcyjnych itd, itp. Skąd to wiem ?
To popularna i nie lubiana Victoria z 3 części Zmierzchu. Chyba 3, jakoś tak. Wiem, że z Zmierzchu. I ma cycki !
Ładne cycki.
Bym wam pokazał te bardzo ładne cycki, ale jak już wcześniej wspominałem nie chcę, żeby mnie zbanowali.
Film można polecić. Ale jeśli, moje drogie osiołki, nie oglądaliście pierwszych 2 części nie ma co się pchać od razu w ostatnią. Obejrzyjcie cierpliwie od początku.
Hm.. Jakoś nie mam humoru. Może dlatego moje posty nie są jakoś zabawne, z życiem czy czymś innym..
Wybaczcie. Ale jak wróci to znowu będzie zaje*iście.
Kogo by to pozdrowić. Dzisiaj, pierwszy raz ( tutututututut ) pozdrowię 2 osoby.
Niesamowite, nie ?
Po pierwsze Scooby'ego. Kibic Barcelony. Wybaczam mu to, chodź w pewnych momentach jest bardzo, ale to bardzo nudny, irytujący i żałosny. W sensie mi chodzi o Barcę. Tak więc, Panie Doo. Jeśliś pan to czyta, to pozdrawiam pana.
Druga osoba to.. ( tutatututatutatatatut ) Pina. Ehh.. Znowu. Za fajnie spędzony czas w sobotę. Dobre ciastka i słonecznik maleńka. I cola też dobra.
O mój Boże. Dopiero teraz zauważyłem ile ja Coli wypiłem w sobotę. Aż osiwiałem z wrażenia. Z 7-8 litrów jednego dnia ! Respect 100% for me !
No cóż. Dziś to na tyle.

Narazicho !

3 komentarze:

  1. Nawet fajna notka i coś co mnie zdziwiło: nie zauważyłam błędów! xD
    Naprawdę fajnie piszesz ;D
    Pozdro
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale nie jestem nudny i irytujący, ja po prostu kocham Barce :P
    To samo można powiedzieć o tobie i realu.
    Stojak 4ever

    OdpowiedzUsuń