Przed ostatni dzień ferii. łe...
Chodź ja tam nie powinienem narzekać. 1.5 miesiąc bez wychodzenia z domu. Świetnie, nie ?
Dzień jak co dzień. 26 godzin wcześniej obchodzono dzień masturbacji. Bałem się kolegą podać rękę na przywitanie.. Ale cóż. Znowu napiszę, dzień jak co dzień.
A dzisiejszy dzień ? Miły i przyjemny. Oglądałem Małysza w akcji. On mnie roz...dala od środka. 33 lata na karku, a dalej tak skacze. Szacun dla niego. Dawno tu nie pisałem. Nie wiem co polecać. Ale chyba odpuszczę dzisiaj film. Taa. Tym razem będzie Metallica. Od nie dawna jej słucham, przyjaciel mi ją zaproponował. Świetna muza. Szczególnie polecam kawałki :
- Nothing Else Matters
- Sad But True
- One
- The Unforgiven
- The Unforgiven III
To te, wg mnie, najfajniejsze. Chodź, szczerze powiedziawszy, wszystko są bombowe. Od razu uprzedzam, że ci co słuchają popu, trance'u, rap'u i disco polo łatwo się w to nie wkręcą.
Dziś pozdrawiam Pawła.
To ten kolega.. ale ciiii. ;p
Narazicho!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz